Ogólne prawidła chowu psów cz. 20

Z początku dopóki szczeniak jeszcze zupełnie mały, zanieczyszczenie podłogi w pokoju w którym się wychowuje, następuje co chwila i wymaga ciągłego uprzątania. W miarę podrastania szczenięcia, naturalna ta potrzeba staje się rzadszą, ale też wydzieliny składane są w większej obfitości. Aby temu zanieczyszczeniu mieszkania choć w części zapobiec, należy szczeniaka o ile możności jak najczęściej wynosić na podwórze, zwłaszcza po nakarmieniu, jako też z rana i wieczorem i tam dać mu pobiegać i pozostawić czas do odbycia naturalnej potrzeby.

Często się jednak zdarza, że szczeniak pobiegawszy po podwórzu,. zwłaszcza w czasie zimnej i słotnej pory, wyraźną okazuje chęć powrotu do mieszkania i tu zaraz na pierwszym wstępie z całą swobodą załatwia się z tern co powinien był na podwórzu odbyć. Rady na to niema innej, prócz cierpliwości i ciągłej baczności na zachowanie się szczeniaka; skoro się już udało uprzedzić chętkę jego do odbycia naturalnej potrzeby i w czas wynieść go na podwórze, wtenczas za każdym razem gdy znowu mieszkanie zanieczyści, należy go przyciągnąć do zanieczyszczonego miejsca, przytknąć mordkę jego jak najbliżej do pozostawionych przez niego wydzielin, aby wstrętna dla niego ich woń, wyraźnie mu się dała uczuć i natychmiast wynieść go znowu na podwórze. Mówię z naciskiem, wynieść, gdyż znajdują się tacy amatorowi hodowcy którzy dbają tylko o porządek we własnym mieszkaniu, a czystość sieni i schodów służących dla wygody mieszkańców domu, nic ich nie obchodzi.