Psy domowe i pokojowe cz.1

Od psów służących do użytecznych celów, przechodzimy teraz do takich, które nie spełniają żadnego specjalnego w gospodarstwie lub w domu zadania, ale służą jedynie do rozrywki. Do takich w pierwszym rzędzie należy: Pudel.

Już sama, w niczym nie zmieniona niemiecka nazwa, dowodzi jego pochodzenia. We Francji, nazywają go „barbet“ albo „caniche“. Byłoby zbytecznym poświęcać mu długie opisy, bo któż u nas pudla nie zna i komuż na sam widok jego, nie przychodzą na myśl rozliczne sztuki, jakich tylko pies wyuczyć się może, ale jakich pudel wyucza się najprędzej, najłatwiej, a co najważniejsza najchętniej, tak że to co dla innego psa byłoby udręczeniem, dla dobrze tresowanego pudla jest prawdziwą zabawką.

Niektóre z tych sztuk są tak pospolite i tak spowszedniałe, że wspominać o nich nie warto; inne trudniejsze, zaciekawiają gawiedź w cyrkach lub w produkcjach wędrownych kuglarzy, ale i te nas tutaj zajmować nie mogą. Chcemy tylko zaznaczyć właściwe miejsce pudla w hierarchii psów i podnieść jogo zalety, których rzeczywiście wiele i to w wysokim stopniu posiada. Przede wszystkim należy opisać zewnętrzną jego postać; ze wszystkich kosmatych psów, jeden tylko pudel ma sierść wełnistą, która z łatwością daje się uprząść i przerobić na drutach na pończochy, rękawice i t. p.