Miasta koralowe cz. 1
Koralowce albo polipy, zwierzęta niższego stopnia, należą do potężnych budowniczych morza. Ogromne ławice i wyspy, które budują, imponują swym ogromem i przewyższają pod względem pomysłu i w stosunku do ogromu najwspanialsze miasta wzniesione przez ludzi.
Häckel po swej wycieczce na Czerwone morze, gdzie obserwował pracę koralowców, opowiada: W głębi morza znajdują się różnorodne wspaniałe kwiaty przeróżnie ubarwione, a kwiaty te to żywe koralowce. Powierzchnia większej ławicy koralowej, mająca 6 – 8 stóp średnicy, pokryta jest cała tysiącem kwietnych gwiazd. Na rozgałęzionych drzewach widać kwiaty na kwiatach, a wielkie pełne kielichy kwiatów znajdujące się u stóp tych drzew są również koralami. Ba, nawet pstry mech pomiędzy drzewami i kwiatami nie jest niczym innym, tylko wytworem drobnych żyjątek koralowców. Wszystko to oświetlone jasnym arabskim słońcem gra w krystalicznej wodzie wszystkimi barwami, roztaczając wokoło niebywałą wspaniałość.