Prorocy pogody pomiędzy ptakami cz. 5
Wesoły szpak wygwizdujący ustawicznie, przed niepogodą gwiżdże charakterystycznie, zupełnie inaczej niż zwykle i rolnicy słysząc ten gwizd przygotowują prace swoje w oczekiwaniu długiego deszczu.
Podobnie zmienia głos swój przed deszczem wilga żywiąca się gąsienicami.
W lasach, polach, na łąkach i zaroślach żyje jeszcze cały szereg ptaków, które zaliczyć można do proroków pogody. I tak jeżeli pokrewny z wilgą drozd umilknie, można spodziewać się deszczu. Przed deszczem lata zięba bardzo niespokojnie po zaroślach. Gdy deszcz długotrwały ma się wkrótce zakończyć, pokrzykuje sowa radośnie.
Podobnie pewnej pogody można się spodziewać, gdy skowronek wzlatuje wysoko pod niebo i tam zawodzi swe wdzięczne pienia. I pliszka czerwonogardła w razie pewnej długotrwałej pogody wzlatuje wyżej niż zwykle i cienkim swym głosikiem obwieszcza ludziom pogodę. Gdy niepogoda się zbliża, król śpiewaków słowik kończy swą wdzięczną pieśń około północy. Jeżeli jednak na drugi dzień ma być pogoda, śpiewa niezmordowanie i ostatnie dźwięki jego pieśni milkną dopiero, gdy szarzeje poranek.
Czaple gnieżdżące się nad wodami w razie dobrego połowu wydają radosne okrzyki i okrzyki te są oznaką pogody, podobnie pogodę zapowiadają dające się słyszeć w nocy okrzyki bąków.
Czajka przed deszczem wzlatuje w górę i wydaje niespokojne głosy. Wyliczyliśmy najważniejszych proroków ptasiego rodu, ale znaleźć by ich można znacznie więcej w ptasim rodzie, tylko że obserwowanie niektórych ptaków jest nadzwyczaj utrudnione.