Hamaki pająków cz. 2
Jeżeli przejście z jednego drzewa na drugie jest niemożliwe, pozwala niteczkom bujać swobodnie po powietrzu i czeka, dopóki wiatr niteczek tych nie zadzierzgnie o chropowatą korę drugiego drzewa. Gdy to nastąpi, przesuwa się lekko po niteczkach i przymocowuje je trwale. Gdy nitki już są przyczepione, przeplata następne niteczki na poprzek tak, że w ten sposób nitki są powiązane i nitki proste wyglądają jak szprychy koła. Z niteczkami obchodzi się pająk nadzwyczaj ostrożnie, a lekkie jego nóżki oddają mu znakomite przysługi.
Inaczej cokolwiek buduje hamak swój pająk domowy. Robotę zaczyna on zwykle w kąciku, w kątach bowiem są położone ściany najbliżej siebie. Połączywszy ściany pierwszymi nitkami, po nitkach tych posuwa się dalej i im dalej od kąta, tym dłuższe nitki wysnuwa i przyczepia je swobodnie do jednej i do drugiej ściany. Powyciągawszy nitki podłużne dla wzmocnienia tkaniny przeciąga następnie nitki poprzeczne. Uporawszy się z tą robotą w samym kącie, sporządza jeszcze dla siebie rureczkę z pajęczyny, w której chroni się w razie jakiegoś groźnego niebezpieczeństwa.