Psy domowe i pokojowe cz. 12

Dobry, doświadczony rattler, najpierwiej rzuca się na największe, najsilniejsze szczury, aby załatwić się z niemi dopóki siły jego są świeże, pojmując instynktem, że potem gdy w skutek zażartej walki, zostaną wyczerpane, łatwiej odniesie zwycięstwo, nad słabszymi przeciwnikami. Taki ratler dusi 30 szczurów w przeciągu dwóch minut, a nawet 50 we trzy minuty.

Używają do tego rozmaitych pinczerów, terrierów, bullterrierów, nawet pudli; te ostatnie jednak nie dobrze się nadają do tego celu, ponieważ szczury chwytają się długiej i kędzierzawej wełny pudla i zawisnąwszy na nim, tamują swobodę jego ruchów i zmuszają do energicznej obrony od napastujących go wrogów.

Lecz nie na tern koniec wstrętnego widowiska; gdy wszystkie szczury są już wyduszono i pies który się najprędzej z niemi załatwił, odbiera oklaski widzów, a właścicielowi swemu zjednywa wygrane zakłady, zjawia się zwykle jakiś amator, który psa odkupuje od właściciela na to, aby go natychmiast na tejże samej arenie, cuchnącej jeszcze krwią i wyziewami szczurów, poddać nowej, tym razem straszniejszej walce z jakimś chciwym krwi bull-dogiem.