Ogólne prawidła chowu psów cz. 2

Posiadacz suki, który by ze względu na jej wiek młodociany, pragnął odwlec czas jej macierzyństwa i pozbawiłby ją możności zaspokojenia popędu płciowego, skazując ją na zamknięcie, z wyłączeniem wszelkiego zetknięcia z psem, zyskałby na tern tylko nowy kłopot, gdyż nie zaspokojony popęd powróciłby wkrótce z nową siłą, a powtarzany taki gwałt zadany naturze, mógłby  sprowadzić stan chorobliwy właściwego organu i rozdrażnienie nerwowe, bardzo trudne do wyleczenia. Jedyną na to radą jest dopuszczenie psa do suki, z tern wszakże zastrzeżeniem, aby jeśli suka jest rasową i właściciel w przyszłości spodziewa się po niej cennego przychówku, obrany pies należał do tejże rasy, nie był zaś pierwszym lepszym kundlem z brzega, gdyż raz popełniony mezalians, odzywa się w późniejszym potomstwie i szkodzi zamierzonym celom hodowli.

Często się zdarza że to pierwsze złączenie się bywa nie płodnym; lecz gdyby suka rzeczywiście okazała się szczenną i wydała na świat żywe potomstwo, należy je w dni parę, po oszczenieniu się, bezwarunkowo zniszczyć, aby zdrowia zbyt młodej matki nie narażać na szwank, przez karmienie szczeniąt. Z resztą można być pewnym, iż popęd płciowy, u suki, której szczenięta zniszczono, objawi się znowu w dość krótkim czasie i że przychówek, jeśli tenże jest pożądany, nie długo każe czekać na siebie.